Dziś zrobiłem motyla,w którym wykorzystałem stempel w kształcie skrzydeł motyla oraz ćwiek w kształcie klucza.Trochę trudne było wycięcie tego motyla,ale się postarałem i mi wyszło.
Poza tym wczoraj wieczorem zobaczyłem obok garażu jeża,który podobno[ tak powiedział mój tata - weterynarz] był w ciąży.
Dzisiaj zaczynam pisać więc jeszcze nie wszystko umiem , ale mam szczęście ,ponieważ moja mama też ma bloga , więc czasami mi podpowiada co,jak zrobić.
To jedna z prac mojej mamy.
Moja przepiękna zakładka do książek.
Poza tym wklejam jedną z moich Wielkanocnych prac: